GOSTYNIŃSCY NIEMCY
Znaczne grupy niemieckich
osadników zaczęły przybywać do Gostynina w latach 20. XIX wieku. Byli to sukiennicy,
którzy dali miastu bodziec do rozwoju. Koloniści
wznieśli swoje domy i warsztaty w południowo-wschodniej części miasta (wzdłuż obecnych
ulic 3 Maja, Tadeusza Kościuszki i Wojska Polskiego). Obok sukienników przybywali także
przedstawiciele innych profesji, na przykład farbiarze. Niemieccy osiedleńcy
mieli znaczący wkład w rozwój rzemiosła, co dało podwaliny dla narodzin
przemysłu w Gostyninie.
W 1861 roku wśród 3311 mieszkańców Gostynina było 1160 Niemców.
Na prośbę gostynińskich niemieckich rzemieślników wyznania
ewangelicko-augsburskiego, car Aleksander I przekazał im ruiny zamku, celem wybudowania
kościoła. Obok wzgórza zamkowego założono też cmentarz parafialny (ul. Targowa). Do dziś
znajdują się tam nagrobki opatrzone inskrypcjami w języku niemieckim.
Jeden z pastorów ewangelickich – Filip Schmidt – w uznaniu zasług na
polu oświatowym, uzyskał tytuł honorowego obywatela Gostynina i w 1931 roku
został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi.
Znaczący udział w rozwoju społecznym i gospodarczym Gostynina i okolic,
na przełomie XIX i XX wieku, przypadł Higersbergerom – arystokratycznej rodzinie o niemieckich korzeniach.
Niemieccy osadnicy ulegali procesowi polonizacji. Gostyninianie o
niemieckim rodowodzie, którzy odmawiali przyjęcia niemieckiego obywatelstwa w
czasie okupacji hitlerowskiej, byli narażeni na represje.
Komentarze
Prześlij komentarz